że tak powiem
  • Happysad
    19.06.2006
    19.06.2006
    1. „Traktuję to co nieco opacznie” – śpiewa happysad. Czy to błąd? 2. W Wikipedii wyczytałem, że pisanie Happysad od dużej litery jest „nieprawidłowe”. Rozumiem, że zespół chce być oryginalny, ale czy honorować taką fanaberię, czy pisać jednak jego nazwę dużą literą?
  • Hierarchicznie czy po partnersku?
    2.02.2015
    2.02.2015
    Szanowni Państwo,
    mam pytanie związane z podmiotem szeregowym. Czy jeśli byłem na spacerze z osobami płci przeciwnej jako jedyny mężczyzna, to mogę powiedzieć: „Wracamy z dziewczynami ze spaceru”, czy taka konstrukcja mylnie sugeruje, że było nas kilku chłopaków i oprócz tego dziewczyny? „Wracam z dziewczynami…” byłoby może bardziej jednoznaczne, ale wystawia mnie niejako na pierwszy plan.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Historia grafemów złożonych

    22.03.2023
    22.03.2023

    Napatoczyłem się niedawno na Wikipedii (strona: „Alfabet polski”) na cytat z Brücknera dotyczący polskiego abecadła i opisujący problemy jego zapisu. I jest tam taki fragment: „tak się mściło niedbalstwo wobec języka narodowego, zrozumiałe chyba u mieszczan pół-Niemców, karygodne śród kół uczonych, nie uznających, jak i WĘGIERSKIEGO, niczego niełacińskiego”. Dobrze rozumiem, że były pomysły wprowadzenia węgierskich dwuznaków itd. do naszego abecadła? Wszakże mamy dużą zbieżność „nietypowych” głosek (zapisywanych jako: zs-ż, s-sz, dz-dz!, dzs-dż, gy~dź, ny-ń itd.), więc ma to sens, ale w ogóle nie jestem w stanie znaleźć potwierdzenia czegoś takiego.

  • Ile jest trybów w polszczyźnie?
    18.04.2003
    18.04.2003
    Spotykam się z tym problemem na co dzień: wcześniej uczyłem Polaków francuskiego, teraz uczę Węgrów polskiego. Gdy natrafiam na zdanie typu: „Powiedział, żebym mu dał…”, to tłumaczę moim uczniom, że jest to tryb łączący, mylnie przedstawiany przez polskie gramatyki jako przypuszczający. Przecież istnieje zarówno syntaktyczna, jak i semantyczna różnica między powyższą formą a podobną w zdaniu: „Wiem, że dałbyś mi, gdybym cię o to poprosił”.
    Wprawdzie kilku polskich gramatyków proponowało rozróżnienie między obu trybami (tak przecież odmiennymi), ale nie przyjęło się ono, mimo że ułatwiłoby życie nauczycielom tych języków, w których istnieje osobny tryb przypuszczający i osobny łączący (romańskie) i nauczycielom polskiego na Węgrzech. Istnieje zresztą wiele takich zjawisk, których inne niż tradycyjne przedstawienie ułatwiłoby dzieciom naukę języków (np. we francuskim pojęcie równoważnika zdania jest obce, uważam, że również i w polskim jest ono niepotrzebne). Czy nauka gramatyki polskiej nie powinna być w jakiejś mierze nastawiona porównawczo, aby dzieci nauczyć, że nie wszędzie na świecie ludzie myślą takimi kategoriami, jakie zostały zdefiniowane (dość dawno temu na dodatek) przez polskie gramtyki?
    Dziękuję za odpowiedź
    Arkadiusz Karski
    Bukowno / Budapeszt
  • imiesłowowy równoważnik zdania
    16.11.2012
    16.11.2012
    Czy prawidłowe są następujące zdania:
    1. Uprawiając tę roślinę, możecie być narażeni na wizytę kretów.
    2. Upiekła ciasto, chcąc zrobić mu przyjemność.

    Ad. 1. Zdanie podrzędne jest zdaniem okolicznikowym czasu, więc jest zbudowane prawidłowo.
    Ad. 2. Czy nie jest tak, że czynności nie są jednoczesne? Przecież to, że chciała zrobić mu przyjemność, jest wcześniejsze niż to, że upiekła ciasto. Więc zdanie jest nieprawidłowe. Czy zdania przyczynowe mogą być wyrażane przy pomocy imiesłowów na -ąc?
  • Interpunkcja zdań z trzeba (potrzeba)
    20.03.2016
    20.03.2016
    Szanowni Państwo,
    chciałbym się dowiedzieć, jak wobec specyficznego, quasi-czasownikowego statusu takich wyrazów jak trzeba, potrzeba powinna wyglądać interpunkcja w pewnych zdaniach. Np.
    Zrobił więcej(,) niż trzeba/potrzeba,
    Wszystko wygląda(,) jak trzeba,
    Powiedzieć(,) komu trzeba,
    Zrobić(,) co trzeba.
    Ponadto niektóre z tych zdań można chyba uznać za sfrazeologizowane.

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • inwencja autora
    4.12.2015
    4.12.2015
    Szanowni Państwo,
    może czegoś nie rozumiem, ale dlaczego w poradzie Przecinek po dopowiedzeniu lub przydawce: Jej druga, nieco mniej sławna (?) strona odrzucono zależność drugiego przecinka od „inwencji autora”? Kto, jeśli nie autor zdania, wie najlepiej, jaka jest hierarchia treści, które chciał w nim zawrzeć? A chyba od tego właśnie zależy obecność drugiego przecinka, prawda?
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Jak jest zbudowany krwiobieg?
    9.11.2008
    9.11.2008
    Jak zbudowany jest wyraz krwiobieg (tzn. czy -o- jest morfemem łączącym, czy też jest to zrost krwi + obieg)? A jak ocenić wyraz krwioobieg (trzysylabowy w wymowie, często również pisany przez dwa o), którego wprawdzie brak w słownikach, ale jest bardzo tak bardzo powszechny, że… może już być powinien?
  • kierunek
    25.10.2006
    25.10.2006
    Wiatr północny wieje KU północy czy OD północy? Kiedy ruchy wojsk mają kierunek północny, to raczej armia nie idzie na południe. Tymczasem w encyklopedii PWN czytam, że pasaty wieją „od wyżów zwrotnikowych ku równikowemu niżowi”, ale „na półkuli północnej mają kierunek północno-wschodni”. A jeśli ktoś powie o rzece, że ma kierunek północny, to jak to zrozumieć? Wedle wojska czy wiatru?
  • Kruchszy i bardziej przyjazny
    16.05.2017
    16.05.2017
    Chciałam zapytać Państwa, dlaczego w języku polskim sprawa stopniowania przymiotników jest tak skomplikowana. SPP podaje przy niektórych przymiotnikach dwie lub nawet trzy poprawne formy stopnia wyższego, przy innych tylko jedną, np. bardziej przyjazny lub przyjaźniejszy, ale tylko przyjemniejszy, łagodniejszy. Dlaczego bardziej przyjemny czy bardziej łagodny to formy niepoprawne? Z kolei np. forma kruchszy jest poprawna, a brzmi dziwnie. Myślałam do niedawna, że jest niepoprawna.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego